Regeneracja siłowników hydraulicznych. Kiedy już się nie opłaca?

Siłowniki hydrauliczne są niezwykle chętnie wykorzystywane w maszynach i przeróżnych urządzeniach. Wykorzystują one bowiem energię zgromadzoną w czynniku roboczym, która dzięki ciśnieniu wywołuje ruch tłoczyska liniowego. To właśnie dzięki swojej niskiej bezwładności, przekładającej się na natychmiastową reakcję na zwiększenie oraz zmniejszenie ciśnienia, siłowniki są wysoko cenione w instalacjach hydraulicznych. Dodatkowo, dzięki energii cieczy, układy te potrafią przemieszczać znaczne ciężary.

Niestety, siłowniki, jak każde elementy, czasami ulegają awariom. Co wtedy zrobić? Wiele osób decyduje się wtedy na regenerację, wierząc, że to najszybszy i – przede wszystkim – najtańszy sposób. Przeprowadzenie takiego procesu przez wyspecjalizowaną firmę pozwala na przywrócenie zużytym podzespołom sprawności w dość krótkim czasie. Tylko jak wiele razy można zdecydować się na taką regenerację i kiedy przestaje się ona opłacać?

Siłownik bez tajemnic

Siłownik składa się z kilku elementów, a jego konstrukcja zamknięta jest w szczelnym cylindrze. Wpływająca do środka ciecz przesuwa tłok, a ten porusza elementami zewnętrznymi, do których tłoczysko jest przytwierdzone. Dzięki odpowiedniemu uszczelnieniu całość działa bez zarzutu. Czynnik roboczy doprowadzany do cylindra musi bowiem znajdować się pod odpowiednim ciśnieniem.

To właśnie uszczelnienia są tymi elementami, które ulegają awarii najczęściej. Dość częste są uszkodzenia tłoka związane z jego zbyt dużym obciążeniem, powodowanym nadmiernymi ciężarami, jakie przesuwa układ na co dzień. Czasami też nieoczekiwany opór potrafi nadwyrężyć siłownik. Usterki tłoczyska również są powszechne, a wiążą się ze złym stanem czynnika roboczego lub też zanieczyszczeniem opiłkami. Inną przyczyną może okazać się również niedobry skład płynu czy zatarcie siłownika, jeśli zaniechaliśmy odpowiednie smarowanie.

Regeneracja siłowników hydraulicznych

Jeśli zdecydujemy się na przeprowadzenie procesu regeneracji, to w pierwszej kolejności musimy udać się do odpowiedniej placówki. Tam nasz układ zostanie rozmontowany, a po odnalezieniu przyczyny usterki wymienia się część, która uległa uszkodzeniu. W zależności od niej, konieczna może być również filtracja czynnika roboczego albo też jego wymiana.

Jak widać, nie zawsze regeneracja będzie się opłacała. Czasami po prostu taniej wyjdzie kupić nowy siłownik, niż korzystać z odnawiania. Zanim się na nią zdecydujemy, sprawdźmy ceny nowych części i trzymajmy rękę na pulsie w kwestii wyceny.